W ostatnich latach coraz więcej konsumentów świadomie sięga po produkty oznaczone jako „bezglutenowe”. Choć gluten sam w sobie nie jest szkodliwy dla większości ludzi, dla osób z celiakią, nietolerancją glutenu lub nadwrażliwością na ten składnik, wybór odpowiednich produktów spożywczych i suplementów diety jest niezwykle istotny. Właśnie dlatego oznaczenie „bezglutenowy” na etykiecie suplementu może mieć duże znaczenie – zarówno z punktu widzenia konsumenta, jak i producenta.

Oświadczenie „bezglutenowy” stanowi informację zamieszczaną na zasadzie dobrowolności.

Zgodnie z art. 36 rozporządzenia nr 1169/2011 informacje tego typu:

  • nie mogą wprowadzać konsumenta w błąd,
  • nie mogą być niejednoznaczne ani dezorientować konsumenta; oraz
  • muszą być, w stosownych przypadkach, oparte na odpowiednich danych naukowych.

W szczególności informacja ta nie powinna wprowadzać konsumenta w błąd, sugerując, że dana żywność posiada szczególne właściwości, gdy w rzeczywistości wszystkie podobne rodzaje żywności posiadają takie właściwości (oznacza to, że oznaczenie „bezglutenowy” może zostać użyte jedynie na żywności, która mogłaby gluten zawierać).

Kiedy suplement diety może być uznany za bezglutenowy?

Aby suplement diety mógł być oznaczony jako „bezglutenowy”, musi spełniać kryterium zawartości glutenu określone w rozporządzeniu nr 828/2014 – czyli nie więcej niż 20 mg/kg (20 ppm) w gotowym produkcie przeznaczonym do spożycia.

Dla zapewnienia zgodności z przepisami, producent powinien dysponować odpowiednimi dowodami potwierdzającymi deklarację, takimi jak:

  • wdrożona i stosowana procedura kontroli wewnętrznej ustalonej przez przedsiębiorcę w oparciu o ocenę zagrożenia na podstawie art. 5 rozporządzenia nr 852/2004;
  • wyniki badań laboratoryjnych dotyczących zawartości glutenu w produkcie;
  • dokumenty handlowe;
  • certyfikaty od dostawców surowców wraz z dokumentami potwierdzającymi wdrożenie w zakładzie produkcyjnym polityki produkcji żywności bez glutenu;

Posiadanie odpowiedniej dokumentacji jest istotne nie tylko z perspektywy przejrzystości dla konsumenta, ale również jako przygotowanie na ewentualną kontrolę organów urzędowej kontroli żywności, takich jak Sanepid czy IJHARS.

Co z oznaczeniem „gluten-free”?

W dobie globalizacji i ekspansji sprzedaży online wiele produktów – w tym suplementów diety – trafia do Polski z oznaczeniami w języku angielskim. O ile samo graficzne oznaczenie „gluten-free” może pozostać na opakowaniu, to zgodnie z obowiązującymi przepisami należy zadbać o jego zrozumiałe tłumaczenie dla polskiego konsumenta. Rekomendowane jest zatem, aby na polskiej etykiecie lub naklejce znalazł się również czytelny komunikat: „Produkt bezglutenowy”.

Informacje na temat żywności muszą być bowiem rzetelne, jasne i łatwe do zrozumienia dla konsumenta.

Przewiń do góry