Podatek od mediów budzi dziś duże kontrowersje. Najwięksi nadawcy telewizyjni i portale informacyjne wyraziły swój wyraźny sprzeciw projektowanym regulacjom.
Ale czy „podatek od mediów” faktycznie dotyczy tylko mediów?
Projekt ustawy o dodatkowych przychodach Narodowego Funduszu Zdrowia, Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków oraz utworzeniu Funduszu Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów z dnia 1 lutego 2021 r. zakłada dodatkowe składki z tytułu reklamy w telewizji, radiu, kinie, prasie, na zewnętrznych nośnikach oraz w Internecie. Projekt obejmuje także stworzenie Funduszu wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów.
Podstawowym założeniem projektu jest obciążenie składką z tytułu reklamy konwencjonalnej. Podkreślić jednak należy, że wśród reklam, z których przychód będzie stanowił podstawę obliczenia składki, znajdują się reklamy takich towarów jak: produkty lecznicze, wyroby medyczne i suplementy diety.
Najogólniej rzecz ujmując, planowany „podatek od mediów” może odbić się na cenach produktów z grupy prozdrowotnych.
Nie ulega wątpliwości, że dodatkowe składki z tytułu reklam takich produktów będą miały przełożenie na ich ceny. Ostatni przykład tzw. „podatku cukrowego” pokazał bezpośredni wpływ dodatkowej „daniny” na wzrost cen towarów.
Konsekwencją wyższych kosztów zakupu produktów leczniczych, wyrobów medycznych czy suplementów diety może być zmniejszenie dostępności tej grupy towarów prozdrowotnych dla konsumentów/pacjentów o mniej zasobnych portfelach.
Biorąc pod uwagę troskę o dobro i zdrowie pacjentów, zasadnym wydaje się szczegółowa weryfikacja założeń projektu ustawy, aby składka na cel ochrony zdrowia – czyli wsparcia NFZ – nie wywołała przewrotnie odwrotnego efektu – utrudnienia zakupu tanich produktów z kategorii prozdrowotnych.
Do 16 lutego można zgłaszać uwagi i opinie do projektu na adresy: sekretariat.ps@mf.gov.pl oraz sekretariat.sp@mf.gov.pl. W marcu ustawa ma trafić do Sejmu. Natomiast planowana data wejścia w życie nowych przepisów to 1 lipca 2021 r.