Nie tak dawno informowaliśmy Państwa na naszym LinkedIn o zasadach oznaczania reklam przez influencerów według Rekomendacji Prezesa UOKiK:
O tym, że powyższe zasady należy traktować „poważnie”, przekonał się właśnie jeden z producentów suplementów diety wraz z trojgiem inflluencerów. Prezes UOKiK sięgnął bowiem po kary finansowe.
Jakie nieprawidłowości wychwycił Prezes UOKiK?
Chodziło o kryptoreklamę, czyli wykorzystanie postów i relacji na kontach influencerów do płatnej promocji suplementów diety – podczas gdy treści te nie były wyraźnie oznaczone jako reklamowe. Takie działanie stanowi nieuczciwą praktykę rynkową wprowadzającą w błąd i godzi w zbiorowe interesy konsumentów. Treści ukazywane były w mediach społecznościowych i dotyczyły np. przyrządzania posiłku, przygotowania się do treningu lub wydarzeń okolicznościowych. W zdjęciach i opisie zawarte były odwołania do produktów lub marki reklamodawcy. Posty sprawiały wrażenie, jakby zakup produktów stanowił osobisty wybór konsumencki influencera. Producent suplementów płacił influencerom za promocję swoich produktów.
Według Prezesa UOKiK posty nie były prawidłowo oznaczone, gdyż sugerowane przez producenta suplementów diety i użyte przez influencerów oznaczenia, takie jak: #olimp, #olimp_sport_nutrition, #olimpad, #wspólpraca – nie wskazywały jednoznacznie na reklamowy charakter publikacji.
Według ustaleń UOKiK to producent suplementów diety określił niezgodnie z prawem zasady współpracy oraz wymagał ich realizacji od swoich partnerów. Jednak influencerzy również nie byli bez winy. Prezes UOKiK zaznaczył w decyzji, że „zarówno na poszczególnych przedsiębiorcach (influencerach) jak i na Spółce (reklamodawcy) – ciążył obowiązek należytej staranności w zakresie ujawnienia płatnego charakteru współpracy”.
Jaka była wysokość kar?
Spółka będąca producentem suplementów diety została zobowiązana do zapłaty kwoty nieco ponad 5 mln złotych. Influencerzy dostali niższe kary – od 5 tys. zł do 23 tys. zł. Ukaranym przysługuje oczywiście odwołanie do Sądu Okręgowego w Warszawie – Sądu Ochrony Konkurencji Konsumentów.
Przypominamy, jak oznaczyć reklamę w mediach społecznościowych!
Rekomendacje UOKiK zalecają:
- dwupoziomowe oznaczanie, czyli skorzystanie zarówno z funkcjonalności platformy, jak i oznaczenia we własnym zakresie (np. w opisie);
- oznaczenie czytelne, w widocznym miejscu, wyraźną czcionką, jednoznaczne, zrozumiałe, w języku polskim;
- wskazanie, jaką markę reklamuje influencer.
Zalecane oznaczenia to np.: #reklama, #MateriałReklamowy, #WspółpracaReklamowa, #PostSponsorowany, #MateriałSponsorowany, #PłatnaWspółpraca, #WideoReklamowe, #RelacjaSponsorowana.
Niezalecane oznaczenia: w języku obcym np. #advertisement, #collaboration; skrótowe, np. #ad, #promo, #spons; niejednoznaczne np. #współpraca. Nie zalecamy również określenia „ambasador marki” z uwagi na fakt, że jest to pojęcie na tyle ogólne, iż nie wskazuje jednoznacznie na charakter reklamowy.
Nieprawidłowe oznaczenie to również takie, do którego konsument musi „dotrzeć”, czyli wymaga to od niego wykonania dodatkowych czynności (np. kliknięcia „dowiedź się więcej”) lub jest zamieszczone jedynie w samym tylko biogramie profilu.