Francja ponownie zaskakuje swoim podejściem do CBD! Czy zmiany proponowane przez francuzów są pozytywne?

Tym razem francuskie władze skupiły się na CBD jako składniku produktów kosmetycznych.

Aktualnie, po decyzji Komisji Europejskiej z 2021 r., składnik został wpisany do bazy danych składników kosmetycznych CosIng. Kolejną pozytywną zmianą było dodanie do bazy CBG.

Jednak, jak alarmuje rynek branży konopnej, po informacji udostępnionej przez Europejską Agencję Chemikaliów (ECHA) francuskie władze chcą zakazać CBD w kosmetykach.

Jakie są podstawy chęci wprowadzenia zakazu?

Francja zamierza zaproponować „zharmonizowaną klasyfikację i oznakowanie” (CLH) dla CBD, co teoretycznie mogłoby doprowadzić do wyeliminowania produktów pielęgnacyjnych zawierających ten związek w swoich recepturach.

Przeciwnicy CBD wskazują, że CBD ma toksyczny wpływ na rozrodczość. W związku z tym należy umieścić konopny składnik na liście substancji rakotwórczych, mutagennych i toksycznych dla rozrodczości (CMR), a zatem zabronionej w produktach kosmetycznych w Unii Europejskiej.

Na jakim etapie jest procedura zapoczątkowana przez Francję?

ECHA zaprasza wszystkich zainteresowanych do przekazania informacji o niebezpiecznych właściwościach CBD. Po zebraniu informacji z ,,konsultacji publicznych” Komisja ds. oceny ryzyka wyda opinię.

Jeżeli przedmiotowa opinia będzie zgodna ze stanowiskiem francuskich władz – CBD zostanie dodane do listy substancji niebezpiecznych, co będzie skutkowało zakazem jego stosowania.

Specjaliści FoodMedLaw stale obserwują doniesienia z rynku konopnego. Zachęcamy do obserwowania naszej strony oraz profilu LinkedIn!

Przewiń do góry