Jaki będzie dalszy los receptomatów?
Możliwość uzyskania recepty wystawianej on-line na dobre zagościła w Polsce w 2020 r., kiedy to wprowadzono recepty elektroniczne. Dodatkowo wybuch pandemii spowodowanej COVID-19 przyspieszył rozwój telemedycyny. Obecnie na rynku funkcjonuje wiele portali i aplikacji, dzięki którym możliwe jest szybkie i łatwe uzyskanie recepty, czasem wręcz bez uzyskania porady lekarskiej. Wystarczy wypełnić ankietę, a recepta jest gotowa.
Takie działania budzą aktualnie wiele kontrowersji. Jak wskazało Ministerstwo Zdrowia: „Niepokojące sytuacje na rynku e-recept stwarzają zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów. Po analizie Centrum e-Zdrowia mamy 10 lekarzy, którzy wystawili rocznie od 100 tys. do ponad 400 tys. recept. W skrajnym przypadku oznacza to 50 recept na godzinę przez 24 h. Mamy tu do czynienia z biznesem, a nie z troską o pacjenta”.
Dosyć niespodziewanie Biuro Prasowe Ministerstwa Zdrowia poinformowało o wprowadzeniu limitów dotyczących liczby pacjentów, którym lekarz może przepisać recepty oraz liczby przepisywanych recept. Zgodnie z zapowiedzią Ministerstwa Zdrowia: „Aby zapobiec takim nadużyciom wprowadzamy obostrzenia w systemie elektronicznym, który obsługuje recepty w postaci ich limitu godzinowego, a także nowe regulacje dotyczące wypisywania leków psychotropowych. Lekarz na 10 h będzie mógł wystawić recepty 80 pacjentom, łącznie będzie to maksymalnie 300 recept. Nie będzie też można wypisać recepty na leki psychotropowe bez wcześniejszego badania pacjenta”.
Oprócz wprowadzenia powyższych ograniczeń Ministerstwo Zdrowia planuje wprowadzić kolejne regulacje mające na celu zminimalizować proceder nadużywania prawa do wystawiania recept. W projekcie nowelizacji ustawy refundacyjnej zawarte są również postanowienia zmieniające ustawę z dnia 6 września 2001 r. – Prawo farmaceutyczne w zakresie m.in. wystawiania recept.
Zgodnie z projektowanymi zmianami m.in. lekarz, lekarz dentysta, felczer, starszy felczer będzie mógł przepisać dla jednego pacjenta jednorazowo:
- ilość produktu leczniczego, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub wyrobu medycznego, niezbędną pacjentowi do maksymalnie 180-dniowego okresu stosowania wyliczonego na podstawie określonego na recepcie sposobu dawkowania albo sposobu stosowania;
- podwójną ilość leku recepturowego, ustaloną zgodnie z przepisami określającymi produkty lecznicze, które mogą być traktowane jako surowce farmaceutyczne stosowane przy sporządzeniu leków recepturowych, z zastrzeżeniem, że w przypadku produktów leczniczych w postaci mazideł, maści, kremów, żeli, past do stosowania na skórę można przepisać dziesięciokrotną ilość leku recepturowego, ustaloną na podstawie tych przepisów, przy czym na pojedynczej recepcie, ilość tego produktu, środka lub wyrobu nie może być większa od ilości niezbędnej do 60-dniowego okresu stosowania.
Co więcej, zgodnie z projektem lekarz, lekarz dentysta, felczer, starszy felczer będzie mógł wystawić maksymalnie:
- 6 recept na następujące po sobie okresy stosowania nieprzekraczające łącznie 180 okresu stosowania,
- 16 recept na następujące po sobie okresy stosowania nieprzekraczające łącznie okresu stosowania leku recepturowego.
Podobne postanowienia planuje się wprowadzić wobec pielęgniarek i położnych. Zgodnie z projektem pielęgniarka lub położna będzie mogła przepisać na recepcie dla jednego pacjenta jednorazowo maksymalnie ilość produktu leczniczego, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub wyrobu medycznego, niezbędną pacjentowi do 180-dniowego stosowania tego produktu, wyrobu lub środka, wyliczonego na podstawie określonego na recepcie sposobu dawkowania albo sposobu stosowania.
Ponadto, pielęgniarka lub położna będzie mogła wystawić do 6 recept na następujące po sobie okresy stosowania nieprzekraczające łącznie 180 dni, z uwzględnieniem ilości produktu leczniczego, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub wyrobu medycznego, możliwej do przepisania na pojedynczej recepcie.
Natomiast w przypadku środków antykoncepcyjnych pielęgniarka lub położna będzie mogła wystawić receptę na produkt leczniczy będący środkiem antykoncepcyjnym wyłącznie w ramach kontynuacji zlecenia lekarskiego.
Na potrzebę wprowadzenia ograniczeń w działaniu receptomatów wskazuje również Naczelna Izba Lekarska (NIL). Wiceprezes NIL zwrócił bowiem uwagę, że teleporady i receptomaty upowszechnione w okresie pandemii, jednak nie rozwinęły się w zakładanym kierunku i proceder ten należy ograniczyć.
Czy faktycznie zmiany, które planuje się wprowadzić doprowadzą do ograniczenia działalności receptomatów? Zachęcamy do śledzenia z nami dalszych prac legislacyjnych nad dużą nowelizacją ustawy refundacyjnej i losów receptomatów!