Zakaz wprowadzania konsumenta w błąd jest naczelną zasadą odnoszącą się do wszystkich kategorii towarów: środków spożywczych, kosmetyków, produktów leczniczych, wyrobów medycznych i wielu innych.

We Francji władze uznały, że takim wprowadzeniem w błąd może być również używanie terminów „mięsopodobnych” do produktów pochodzenia roślinnego i już w czerwcu 2022 r. postanowiły wprowadzić w tej sprawie szczegółowy dekret.

Zgodnie z pierwotnym brzmieniem dekretu zakazywał on używania takich sformułowań jak: „stek” „burger” oraz „kiełbasa” w kontekście środków spożywczych pochodzenia roślinnego.

Dekret był pierwszym takim aktem w Unii Europejskiej. Popierały go przedstawiciele francuskiego przemysłu mięsnego i lobby rolne.

Pomimo uchwalenia dekretu w 2022 r. nie jest on nadal stosowany, a wręcz zawieszony.

Wszystko za sprawą sprzeciwu francuskiego organu Protéines France, który zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE)  z wnioskiem o wyjaśnienie, czy francuski dekret jest na pewno zgodny z prawem UE, a także w przypadku potwierdzenia jego zgodności z prawem, czy jest proporcjonalnym sposobem osiągnięcia przejrzystości dla konsumentów.

Należy również podkreślić, że francuski organ nie zwrócił się do TSUE „sam z siebie”. Wniosek jest skutkiem wytoczenia wobec Conseil D’Etat postępowania sądowego przez francuskie partie takie jak Europejska Unia Wegetariańska.

Co na to inne kraje?

Wychodząc poza granice Unii Europejskiej, warto zwrócić uwagę, że podobny zakaz wprowadzono w Republice Południowej Afryki.

Australia również zaproponowała podobny zakaz w swoim kraju, zaś wśród państw unijnych Belgia wyraziła zainteresowania zakazem analogicznym jak we Francji. Plany te aktualnie zostały zawieszone z uwagi na sprzeciw międzynarodowych organizacji zajmujących się budowaniem świadomości żywieniowej.

Przypomnijmy, że podobne sprawy toczyły się już przed TSUE. W 2017 r. TSUE wypowiedział się na temat prawidłowości zakazu używania nazw produktów mlecznych, np.: „mleko” „ser” czy „masło” w kontekście produktów czysto roślinnych, z wyjątkiem mleka kokosowego, masła orzechowego, mleka migdałowego oraz lodów. Zaś w 2020 r. Parlament Europejski głosował przeciwko analogicznemu zakazowi jaki ten, który miał zostać wprowadzony francuskim dekretem.

Przewiń do góry