Podstawową zasadą marketingu środków spożywczych jest zakaz wprowadzania klientów w błąd. Działaniom marketingowym spółek rynku spożywczego bacznie przyglądają się nie tylko inspekcje handlowe i sanitarne, ale również Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).
Z początkiem 2020 r. w mediach pojawiła się reklama podmiotu, który oferował Polakom ,,Roczny zapas witaminy D dla każdego gospodarstwa domowego za darmo”. Spółka tłumaczyła, że celem akcji jest szerzenie wiedzy na temat znaczenia utrzymania odpowiedniego poziomu witaminy D w organizmie. Proponowany darmowy pakiet na początek miał zachęcić do dbałości o zdrowie, a konsument miał ponieść jedynie koszt wysyłki.
Pomimo faktu, że od akcji minęły już dwa lata, Prezes UOKiK postanowił przyjrzeć się sprawie bliżej i wskazał na niepokojące działania spółki, które skutkowały postawieniem zarzutów dotyczących naruszenia zbiorowych interesów konsumentów.
Jakie wątpliwości co do akcji promocyjnej ma UOKiK?
W pierwszej kolejności zwrócono uwagę na nietransparentne informowanie konsumentów o udziale w programie corocznych dostaw. Z postępowania przeprowadzonego już przez urząd wynika, że informacja o udziale w programie regularnych dostaw została napisana małą czcionką na dole druku do składania zamówienia. W przypadku zaś zamówień telefonicznych formuła, która o tym mówi, była odczytywana przez konsultanta bardzo szybko, a konsument nie brał aktywnego udziału w tej rozmowie, co mogło utrudniać podjęcie przez niego świadomej decyzji o zakupie.
Kolejnym czynnikiem, który spowodował wszczęcie postępowania było prezentowanie potwierdzenia złożenia zamówienia w sposób mogący wprowadzać w błąd. W przypadku zamówień internetowych konsumentowi wyświetlano stronę z potwierdzeniem złożenia zamówienia wraz ofertą specjalną, którą co do zasady był roczny zapas produktu w obniżonej cenie wraz z upominkiem. Największe uchybienie stanowił jednak fakt, że kliknięcie przycisku „Zamawiam” nie było potwierdzeniem wysłania zamówienia na darmowy miesięczny zapas suplementu diety, ale dotyczył odpłatnego rocznego zapasu tego produktu.
UOKiK wskazuje również, że materiały reklamowe stosowane przez spółkę wskazywały, że suplement diety jest rekomendowany dla wszystkich mężczyzn po 50 roku życia w ramach Ogólnopolskiej Kampanii dla Zdrowia Prostaty, co w sposób znaczący sugerowało, że był to program prowadzony przez podmioty państwowe.
Ponadto reklamy przywoływały autorytet Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) – np. informując, że zaleca on przyjmowanie różnych składników mineralnych. Z informacji, które posiada UOKiK wynika, że może to być bezprawne, ponieważ EFSA nie wydała rekomendacji dla konkretnych produktów sprzedawanych przez spółkę.
Postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów może zakończyć się nałożeniem kary do 10 % obrotu przedsiębiorcy za każdą ze stwierdzonych praktyk. Równocześnie Prezes UOKiK wszczął postępowanie w sprawie nałożenia kary na osobę zarządzającą Spółką. Zgodnie z prawem, jeśli umyślnie doprowadziła ona do naruszenia praw konsumentów, może jej grozić kara do 2 mln zł za każdą praktykę.
Prawnicy FoodMedLaw opiniują reklamy suplementów diety oraz inne aktywności marketingowe – zachęcamy do skorzystania z profesjonalnego doradztwa!