Zgodnie z art. 94a ustawy z dnia 6 września 2001 r. Prawo Farmaceutyczne: ,,Zabroniona jest reklama aptek i punktów aptecznych oraz ich działalności. Nie stanowi reklamy informacja o lokalizacji i godzinach pracy apteki lub punktu aptecznego.”

Powyższy zapis przysporzył już kłopotów nie tylko aptekom, ale również dystrybutorom produktów leczniczych, kosmetyków czy wyrobów medycznych, gdyż nie każdy wie, jak szeroki jest zakres wspomnianego zakazu.

Warte jest podkreślenia, że za złamanie zakazu grozi kara pieniężna w wysokości do 50 000 złotych. O tym, że kara nie jest tylko ,,straszakiem”, przekonał się jeden z dystrybutorów produktów kosmetycznych dostępnych w aptekach.

Dystrybutor zorganizował promocję, która uprawniała konsumentów do odebrania prezentu za zakup produktu w aptece wskazanej na stronie internetowej dystrybutora. Czy takie wskazanie jest wyjątkiem określonym w drugim zdaniu art. 94a Prawa Farmaceutycznego? Zdaniem Łódzkiego Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny – nie, jest to złamanie zakazu reklamowania aptek.

Dystrybutor stał na stanowisku, że swoim działaniem nie naruszał zakazu reklamy aptek. Wniósł też o umorzenie postępowania jako bezprzedmiotowego. Na swoja obronę wskazał, że nie był do tej pory karany za naruszenia przepisów Prawa Farmaceutycznego.

WIF odrzucił te wyjaśnienia i uznał, że umieszczenie na stronie internetowej informacji o promocji wraz z listą konkretnych aptek jest zachętą do zakupu we wskazanych aptekach. Organ ukarał dystrybutora karą pieniężną w wysokości 38 000 zł. Dlaczego to dystrybutor, a nie apteka, został ukarany? Ponieważ to on był właścicielem strony internetowej.

Warto zwrócić uwagę na uzasadnienie decyzji, w którym WIF podkreślił, że nie kwestionuje listy punktów sprzedaży umieszczonych na stronie internetowej. Nie kwestionuje też reklamy sprzedawanych przed dystrybutora produktów. Zarzuty postanowione zostały jednak w odniesieniu do wszelkich informacji umieszczanych na wspomnianej stronie, które zachęcały potencjalnych klientów do zakupów w wybranych aptekach oferujących zestawy upominkowe w ranach prowadzonych przez firmę akcji promocyjnych.

Przedmiotowa decyzja nie jest jedyną, która nakłada wysoką karę za niedozwoloną reklamę apteki. Z wydanych dotychczas decyzji wynika, że organy Wojewódzkich Inspektoratów Farmaceutycznych jak i Główny Inspektorat Farmaceutyczny podchodzą poważnie do naruszeń zakazu z art. 94a Prawa Farmaceutycznego, a zakaz jest rozumienia bardzo szeroko, ograniczając do minimum możliwość reklamowania aptek.

W toku sprawy dystrybutor jednak odwołał się od powyższej decyzji do Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego, który uznał zasadność odwołania i uchylił decyzję!

Jakie były argumenty GIF?

GIF uznał, że ustalenia faktyczne nie dają podstaw do oceny, że informacje na stronie internetowej odnoszące się do akcji, spełniały rolę zakazanego przekazu reklamowego. Organ odwoławczy wskazał, że na stronie dystrybutora zamieszczono wyłącznie informacje o lokalizacji aptek, a te nie stanowią niedozwolonej reklamy. Co ważne, materiał reklamowy umieszczony na stronie dotyczył wyłącznie kosmetyków, a nie leków czy wyrobów medycznych.

W związku z powyższym jeżeli zajmują się Państwo prowadzeniem apteki, punktu aptecznego lub są Państwo dystrybutorem produktów leczniczych czy wyrobów medycznych – należy pamiętać o powyższym zakazie. Jak się okazuje, organy nadzoru interpretują go bardzo szeroko, jednocześnie ograniczając do minimum możliwość reklamowania aptek. Niemniej jednak decyzja wydana przez GIF w sprawie reklamy kosmetyków może doprowadzić do ujednolicenia praktyki WIF-ów.

Przewiń do góry